SOMEDAY, SOMEHOW...
3/08/2017
Heart's a mess
Stare kadry, pierwszy rok studiów.
Słuchanie muzyki, tych najulubieńszych, najbardziej zasocjowanych z przeszłością piosenek wywołuje u mnie fizyczny ból.
Ach, ta sentymentalność...
Nigdy nie powiedziałam, że nie jestem masochistką ;-))
Heart's a mess. Posłuchaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz